Filozofia AA

Czym spotkania AA różnią się od terapii odwykowych

Wspólnota AA jest jak platforma, na której znajduje się ten artykuł, to społeczno-organizacyjny Open Source. Uczestnictwo w spotkaniach AA nie jest obłożone obostrzeniami, ani żadnymi rygorami czasowymi czy restrykcjami prawno-finansowymi. Formuła wspólnoty nie jest przypadkowa.  Osoby uzależnione od alkoholu są bowiem w większości nie najlepiej zorganizowane, płochliwe i emocjonalne rozhuśtane.  Podatność na obrażanie się, lęki, rozżalenie i słaba wytrzymałość na słowa, nie zawsze uzasadnionej i potrzebnej, krytyki czy prób egzekwowania czegokolwiek ostrym regulaminem czyni alkoholika człowiekiem mało zdolnym do społecznej mobilizacji, jaką jest w tym przypadku uczestnictwo w spotkaniach grupy.

Osoba szukająca pomocy w AA nie musi się umawiać, zapowiadać ani nawet wytrwać w obecności do końca spotkania.  Nie musi się nawet odzywać. Warunkiem uczestnictwa w spotkaniu jest pragnienie rozpoczęcia trzeźwości i oczywiście nie zakłócanie jego przebiegu. Nie ma więc listy obecności, rozliczania za absencję, egzekwowania czegokolwiek. Nie ma również presji, która bywa dla osoby próbującej wyrwać się z nałogu, zagrożeniem. Może ona bowiem wyzwolić gniew lub histerię, i tym samym spowodować zapicie.

spotkania aa

Czym jest AA?

AA to grupa ludzi spotykająca się dobrowolnie i wspomagająca się „patentami” na trzeźwość i jej utrzymanie.  A to wszystko w atmosferze wzajemnej życzliwości i empatii. Główne filary filozofii AA to program 12 kroków, program HALT, program jednego dnia (24 godziny), sponsorowanie oraz anonimowość.

Program 12 kroków to wyznanie aktu pokory wobec swojej choroby, oznaczającego deklaracje zrozumienia istoty swojego problemu i zaprzestanie mierzenia się z nim w sensie naiwnej wiary na butne jego okiełznanie.  Uznanie własnej bezsilności wobec nałogu ma oczyścić alkoholika z pychy i iluzji mocy, która sprowadza go na manowce. Naprawa błędów popełnionych wobec innych i siebie oraz zadośćuczynienie i wola niesienia przesłania trzeźwości dalej.

HALT to czynniki których należy się bacznie wystrzegać żeby nie stracić równowagi psychoemocjonalnej i nie zapić. HALT to anglojęzyczny skrót  od głód, gniew, samotność, zmęczenie. Stany te odczuwa każdy trzeźwiejący alkoholik i są one dla niego bardzo niebezpieczne, ze względu na negatywny wpływ na jego samopoczucie. Zatem dopóki nie umocnimy się „ideologicznie”, motywacyjnie na tyle by mieć nad sobą większą kontrolę powinniśmy się wysypiać i dobrze organizować codzienne zwykłe sprawy. Taka jest konstrukcja HALT.

spotkania aa

Program 24 godziny to mierzenie siły na zamiary. Alkoholik może się wystraszyć własnych deklaracji o nie piciu do końca życia, a tym samym porzucić walkę. Mottem uzależnionego powinno być „dziś się nie napiję, a o jutrzejszą trzeźwość się modlę, proszę, walczę bo tego właśnie chcę”. Na początku trzeba więc zacząć – tu i teraz. Tak jak ze sportem i dietą.

Anonimowość to poczucie bezpieczeństwa i komfort dyskrecji. Sponsor natomiast to taki Batman dla Robina, mistrz dla ucznia albo może bardziej starszy brat. Sponsor to ktoś nam życzliwy, opiekun – alkoholik, starszy stażem w trzeźwości, pomagający nam w motywacji,  w trzeźwieniu. To osoba znająca podstępne mechanizmy uzależnienia i sposoby radzenia sobie z nimi. To ktoś do kogo w razie „awarii” możemy zadzwonić i zapytać co robić. To ktoś kto powie: –  jeśli uważasz że zaraz oszalejesz – jeśli natychmiast nie wychylisz dwóch setek wódy na strzał – to zrób tak jak ja kiedyś, gdy mnie to dopadło, zrób 50 pompek i zjedz tabliczkę czekolady, policz do stu i wtedy podejmij decyzję, ale pamiętaj żebyś się dobrze nad nią zastanowił i miał świadomość, że jutro nadejdzie nowy dzień. Decyduj jaki chcesz mieć poranek i następne dni.